Step by step, dzięki naszemu muzykowaniu, zaczęliśmy być bardziej aktywni, zauważalni, chyba nawet lubiani : )

Imprezy firmowe, ogniska oraz inne uroczystości były dla nas okazją do zabawy, do dzielenia się (co by tu powiedzieć) radością – tak po prostu. I jasna sprawa wysiłek w trakcie przygotowań, dynamiczne reakcje związane z zaistniałymi przeróżnymi sytuacjami, pozwalały na kształtowanie się … mojego charakteru muzycznego. Trudno to jednoznacznie wyjaśnić… chodzi o pewnego rodzaju zachowanie na scenie, określone reakcje, wypowiedzi – dialog z uczestnikami i cała masę przeróżnych drobiazgów.

Każdy z nas znajdował dla siebie miejsce, które mu odpowiadało i które jednocześnie pozwalało na określony sposób wyrażania się.

Trudno dobrać właściwe słowa, żeby oddać: „co autor miał na myśli” : )